Marek Nienałtowski
O nie spełnionych marzeniach księcia Henryka Wacława Podiebrada
i miłości wyrażonej w medalu

Marzeniem każdego panującego było urodzenie się męskiego potomka, któremu można było pozostawić władztwo. Takie marzenie miał również Henryk Wacław.
Z pierwsze małżeństwa nie zrodziło się dziecko. Dlatego po śmierci pierwszej żony, pojął drugą - szlachciankę.

Pierwsze małżeństwo z Anną Magdaleną
Pierwsze małżeństwo księcia było typowe, czyli dynastyczne, oparte na umowie małżeńskiej. On 23. latek, ona 13. letnia kandydatka na żonę. Nie wiadomo czy ją wcześniej widział, czy tylko oglądał namalowany obraz. Kiedy Anna Magdalena skończyła 15 lat doszło do zaręczyn. Po dwóch latach odbył się ślub i pokładziny. On, po śmierci ojca Karola II był już oficjalnie księciem bierutowskim. 16 kwietnia 1618 r. Henryk Wacław ostatecznie przeniósł swą rezydencję do Bierutowa, gdzie zamek książęcy wyremontował i rozbudował, aby zamieszkać w nim ze swoją młodą żoną.

Długo czekał na pojawienie się dziecka - swojego następcy na stolcu książęcym. Niestety Anna Magdalena okazuje się być bezpłodna i chorowita. Książę bezsilny wobec zaistniałej sytuacji, całkowicie poświęca się obowiązkom - niemal całe swe dojrzałe życie spędza na wojnie trzydziestoletniej.

Anna Magdalena przebywała głównie w Zbytowej i ciągle chorowała. Umarła 20 sierpnia 1630 r. w 29. roku życia. Uroczysty pogrzeb godny księżnej odbył się 22 października 1630 r. w kościele parafialnym w Bierutowie. Ceremoniał pogrzebowy napisał David Behm, proboszcz z Zbytowej i poeta. Wiersz jej poświęcony napisał znany poeta niemiecki Martin Opitz. Jej trumna nie została przeniesiona do krypty Podiebradów w Oleśnicy.

Drugie małżeństwo z Anną Urszulą
Od tego czasu książę rzadko odwiedza swoje posiadłości, nawet w obawie o swoje zycie musi sie krywać. W 1635 r. wraca do Bierutowa. Stęskniona siostra wraz całym dworem, wyszła bratu na spotkanie pół mili przed Bierutów i w lesie nastąpiło wzruszające powitanie. Wśród witających zapewne była 19 letnia dwórka Anna Urszula von Reibnitz, córka Albrechta, Pana na Stradomii Dolnej, starosty i właściciela ziemskiego w sycowskim. Anna musiała mu się spodobać i zapewne ponownie pomyślał o spełnieniu swojego marzenia, jakim było posiadania syna - kontynuatora rodu. 26 sierpnia 1636 r., nie bacząc na konwenanse, pojął ją za żonę. Cichy i skromny ślub odbył się w Zbytowej. Już po kilku miesiącach dowiaduje się o błogosławionym stanie swojej młodej żony i pełen szczęścia każe wybić z tej okazji medal.

Medal


Medal pochodzi ze zbioru Wiesława Piechówki

W katalogu domu aukcyjnego (który powołuje się na Więcka), został opisany jako "Medal pośmiertny księcia Henryka Wacława". Jednak data podana na medalu (1636 r.) różni się od daty śmierci. Dlatego sądziłem, że może to być medal związany ze ślubem i/lub radosną informacją o brzemiennej żonie. Nie znając łaciny i symboliki przedstawionej na rewersie medalu, poprosiłem historyka sztuki dra Piotra Oszczanowskiego (znawcę również zabytków oleśnickich) o opinię. Oto ona:

"... medal ten nie ma nic wspólnego ze śmiercią księcia. Inskrypcja głosi bowiem, że "Wystarcza mi Łaska Twoja Panie" i odnosić musi się do Błogosławionego przez Boga (reprezentowanego na rewersie medalu przez Ducha Świętego) i ukoronowanego (to symbolizuje korona) afektu miłosnego (to z kolei ilustruje serce). Ową nagrodą może być - bo to wszak przejaw szczególnej Bożej Łaski - narodzenie lub spodziewanie się potomka. I tylko tak i wyłącznie tak należy interpretować ten medal - jest on dowodem radości życia, a nie rozstania z nim." Opinia specjalisty (serdecznie dziękuję !) potwierdza więc przypuszczenia oparte tylko na analizie dat i faktów.

Drugi medal
Książę musiał rozwiązać jakoś problem dziedziczenia księstwa przez ewentualnego syna, zrodzonego ze szlachcianki. Napisał więc prośbę do cesarza Ferdynanda II i ten dyplomem czeskim datowanym w Ratyzbonie 16 stycznia 1637 r. podniósł szlachecką żonę swego zasłużonego książęcego wasala do godności księżny Świętego Cesarstwa Rzymskiego na Bierutowie. Z tej okazji książę prawdopodobnie nakazuje ponowne wybicie medalu, aby wszystkim, komu trzeba, stało się to wiadome. Na napisie otokowym rewersu medalu napisano "Anna Ursula V(on) G(otes) G(naden) H(erzogin) Z(u) Berns(tadt) U(nd) H(erzogin) Z(u) M(unsterberg)". Tak więc na medalu napisano, że jest księżną na Bierutowie i Ziębicach.


Na medalu z lewej: książę Henryk Wacław, z prawej: już księżna Anna Urszula.
Wykonałem nowy herb księżnej bierutowskiej

Zawiedzione nadzieje i śmierć
Byłby więc syn księcia bez przeszkód formalnych, dziedzicem księstwa bierutowskiego i zatem całego oleśnickiego. Wiedząc o stanie błogosławionym żony i chcąc sobie zapewnić przychylność niebios - książę funduje w 1637 r. ołtarz do kościoła cmentarnego w Bierutowie. Niestety, 6 lipca 1637 r. w Bierutowie żona powiła córkę. Nadano jej imię Anna Elżbieta (jak to było w zwyczaju - pierwsze imię otrzymała na cześć matki, a drugie dla pamięci babki ojczystej).

Książę nie zrażając się przeciwnościami losu, stara się, aby jego żona ponownie była brzemienna. Nie tylko problemy dziedziczenia są jego zmartwieniem - stara się zapewnić mieszkańcom księstwa bezpieczeństwo przed nadmiernymi grabieżami wojsk cesarskich, dba też o rozwój księstwa. Temu m.in. służyło nadanie praw miejskich osadzie targowej Międzybórz.

25 maja 1638 r. rodzi się na zamku bierutowskim wcześniak - syn o nieznanym imieniu. Był to pierwszy syn w rodzie Podiebradów po 42 latach. Jego śmierć była wielką tragedią dla Podiebradów i dlatego otrzymywali liczne oznaki współczucia. Syn-wcześniak został pochowany w kościele parafialnym w Bierutowie.

Kolejny raz książe Henryk Wacław chcąc uzyskać przychylność niebios funduje w 1639 r. dla kościoła parafialnego (św.Katarzyny) dzwon. Zapewne dowiedział się o kolejnym błogosławionym stanie swojej małżonki, ale nie doczekał rozwiązania. Ciężko chory przebywa w zamku w Zbytowej pod opieką lekarza z Wrocławia Tobiasa Pontanusa. Zmarł tam 21 sierpnia 1639 r. 26 sierpnia zwłoki tymczasowo złożono w zakrystii kościoła parafialnego w Bierutowie.

Wytęskniony, syn-pogrobowiec urodził się 7 listopada 1639 r. na zamku książęcym w Bierutowie, jako martwy. Zwłoki syna, któremu nawet nie nadano imienia, złożono obok ojca, tymczasowo spoczywającego w zakrystii kościoła w Bierutowie. 30 października 1641 r. szczątki ojca i jego pogrobowca, przewieziono do Oleśnicy i tam uroczyście pochowano w krypcie książęcej kościoła zamkowego.

Zły los dosięgnął również pierwszą córkę księcia Annę Elżbietę, która zmarła jako prawie pięcioletnie dziecko 28 stycznia 1642 r. we Wrocławiu. Pochowana została 11 marca w krypcie książęcej w Oleśnicy.

Księżna Anna Urszula, wdowa po Henryku Wacławie, do 1648 r. zabiegała u księcia Karola Fryderyka o zapewnienie jej środków utrzymania, zgodnie ze wcześniejszymi umowami. Jej wdowią siedzibą pozostał dworek w Zbytowej, gdzie zmarła 1 stycznia 1658 r. Została pochowana 29 stycznia bez żadnych splendorów w krypcie zakrystii kościoła zamkowego w Bierutowie. Był to już czas panowania Wirtembergów.

Literatura
Głogowski S. Genealogia Podiebradów. Gliwice 1997



Od autora Lokacja miasta Oleśnica piastowska Oleśnica Podiebradów Oleśnica Wirtembergów
Oleśnica za Welfów
Oleśnica po 1885 r. Zamek oleśnicki Kościół zamkowy Pomniki Inne zabytki
Fortyfikacje Herb Oleśnicy Herby księstw Drukarnie Numizmaty Książęce krypty
Kary - pręgierz i szubienica Wojsko w Oleśnicy Walki w 1945 roku Renowacje zabytków
Biografie znanych osób Zasłużeni dla Oleśnicy Artyści oleśniccy Autorzy Rysowali Oleśnicę
Fotograficy Wspomnienia osadników Mapy Co pod ziemią? Landsmannschaft Oels
Wydawnictwa oleśnickie Recenzje Bibliografia LinkiZauważyli nas Interpelacje radnych
Alte Postkarten - widokówki Fotografie miastaRysunki Odeszli

CIEKAWOSTKI ZWIEDZANIE MIASTA Z LAPTOPEM, TABLETEM ....
NOWOŚCI

 

 

 

zob. http://dbs.hab.de/katalog/regsearch.php?m1=ALL&st1=Bernstadt&trunc1=%3F&m2=ALL&st2=&trunc1=%3F&submit=Suche&offset=0&lang=de&range=30

Spis szlachty biorącej udział w pogrzebie Anny Magdaleny - http://diglib.hab.de/wdb.php?dir=drucke/lpr-stolb-16868-1s&image=00229