Oels/Oleśnica w 1945 r. we wspomnieniach żołnierzy i w dokumentach rosyjskich
17.08.2010 r.

Wstęp
W byłym ZSRR wydawano tzw. Memuary (wspomnienia) dowódców radzieckich, w których opisywano przebieg walk. Były one mocno podbarwiane i raczej nie opisywały zdarzeń związanych z niewielkimi miastami. Obecnie, gdy w Rosji już nie ma cenzury, pojawiają się książki, witryny internetowe, opracowania, wspomnienia i dokumenty, w których można znaleźć więcej prawdy (niestety, często zatartej upływem lat) o walkach na ziemi oleśnickiej, stratach wojennych i okresie rządów wojskowych komendantów miasta do lipca 1945 r. W Polsce najwięcej takiej informacji można uzyskać z internetu rosyjskiego, dzięki temu, że rosyjskie cywilne (tajne) i wojskowe dokumenty są umieszczane na oficjalnych stronach ministerstw oraz tych związanych z Stowarzyszeniem Memoriał i witryną Bohaterstwo Narodu oraz Zwycięstwo. Prowadzić poszukiwania na tych witrynach nie jest łatwo, potrafią to robić Marek Włodarczyk i Adam Krzyształowicz, którzy przekazują mi materiały dotyczące Oleśnicy i informują, jak samemu szukać. Niżej przedstawiam wybrane informacje z poszukiwań na witrynie www.yandex.ru poprzez hasło Ельс, które wg A. Krzyształowicza daje najwięcej informacji. Niżej zamieszczam skrótowe tłumaczenie (opis) tekstu rosyjskiego i link do całego tekstu dotyczącego Oleśnicy. Oczekuje się, że najwięcej informacji o Oleśnicy pojawi się, gdy wprowadzone zostaną do internetu materiały dotyczące operacji wiślańsko-odrzańskiej.


Bohater Związku Radzieckiego Paweł Michajłowicz Zajcew (05.1923 - 30.1.1945 r.). Służył w 359. pułku, 50. dywizji piechoty, która zdobywała Oleśnicę. W trakcie walk o miasto samodzielnie zlikwidował 6. żołnierzy niemieckich. 5 dni później, walcząc w okolicach Wrocławiu (podają Pisarzowice), zginął śmiercią bohatera. Pochowano go początkowo w Oleśnicy (podają też miejscowość Kotowice), w maju trumnę przeniesiono na cmentarz pod Bolesławcem, mundur i karabin znajdował się w byłym Muzem Kutuzowa w Bolesławcu. Więcej na http://www.warheroes.ru/hero/hero.asp?Hero_id=12951

M. Włodarczyk pisze o P.M. Zajcewie artykuł do jednej z gazet, wtedy rozbieżności zostaną wyjaśnione w oparciu o informacje z akt jednostki (pułku lub dywizji).


Zdobycie Oleśnicy http://smi.lanta-net.ru/pressa/trudovaya_slava/28186--23-9785-ot-3-ijunja-2010-g.-nashi-znamenitye.html

Żołnierz opisuje działania 9. kompanii 359 pułku z 50. dywizji piechoty. Oleśnica wg niego była ważnym punktem oporu, zamykającym drogę do Odry i dalej na zachód. Rano podczas silnej śnieżnej zawieruchy rozpoczęli atak na Oleśnicę, poprzez lotnisko. Niemcy zostali zaskoczeni pojawieniem się czerwonoaramistów i dlatego zajęto je bez walki. Następnie mieli zająć cmentarz, otwierający drogę do miasta. W zdobyciu cmentarza pomogli im artylerzyści, niszcząc kilka niemieckich czołgów. Potem 9 kompania miała rozpoznać, co się dzieje w centrum miasta, jakie są tam siły przeciwnika i jak rozmieszczone. Zatem zdobyli miasto. Po jego zajęciu poszli dalej w kierunku Wrocławia.

Mój komentarz: Lotnisko, wg dowódcy korpusu, zostało zajęte 23 stycznia, natomiast walki o miasto zakończyły się dopiero 24 wieczorem. Czyli żołnierz opisywał dwa dni walk.


Rozkaz głównodowodzącego nr 254 z 25 stycznia 1945. http://gsvg33.narod.ru/prikaz_254.html

W rozkazie J. Stalin gratuluje dowódcom wojskowym zdobycia Ostrowa Wielkopolskiego i Oleśnicy - ważnych węzłów kolejowych i punktów oporu. Z tej okazji oddano salut - dwudzieścia salw z 224 armat.

Mój komentarz: Wszędzie opisywano Oleśnicę jako ważny węzeł komunikacji kolejowej i drogowej, otwierający drogę na Wrocław i pozwalający dowozić transporty wojska. Dlatego ważne było utrzymanie przejezdności ulic w Oleśnicy.


Z opowieści dowódcy 2 szturmowego pułku lotnictwa obejmującego lotnisko w Oleśnicy. http://promegalit.ru/publics.php?id=1518

Podczas walk o miasto, dowódca 2. pułku szturmowego i dowódca 2. pułku myśliwskiego rozpoznawali lotnisko, jadąc willisami. Dzień wcześniej, pod wieczór, czołgiści (z piechotą) z zaskoczenia zajęli lotnisko i samoloty niemieckie nie mogły się wzbić w powietrze, ani Niemcy nie zdążyli (ich) uszkodzić. Sprawne Focke-Wulfy i Messerschmitty stały rozśrodkowane na końcach lotniska i pod laskiem. Zalecili dowódcy batalionu czołgów zorganizowanie obrony lotniska i prosili, aby czołgi nie jeździły po pasie startowym (mogli zniszczyć trawiasty pas). W trakcie rozpoznania, jadący przodem willis dowódcy pułku myśliwskiego (gen. A. Błagowieszczański) najechał na minę przeciwczołgową, których było, jak potem zauważono, więcej. Pomimo tego, że willis wyleciał w powietrze na 5 metrów, gen. A. Błagowieszczański przeżył wypadek.

Mój komentarz. Nie wiadomo, czy jeździli po lotnisku, gdy jeszcze trwały walki o miasto. Rosjanie podają, że zdobyli wówczas 150 samolotów, Niemcy twierdzą, że było ich 110 (brak paliwa), ale zdążyli większość uszkodzić. Przypadek z miną dotyczył lotniska w Lubiniu. Jak widać pamięć z czasem zawodzi.


Z opowieści pilota samolotu szturmowego Ił-2, prawdopodobnie wówczas porucznika, który wylądował na lotnisku oleśnickim po tym, jak ich wyżej wymieniony dowódca ocenił, że spełnia ono wymagania. http://www.100tomov.ru/voen_proza/Begeldinov_T_YA/Ily_atakuyut.gz/50/

Po wylądowaniu zauważył, że na pasie startowym leży wiele części samolotowych. W oddali widział cieńkie lufy armat przeciwlotniczych. Była cisza i spokój. Z daleka słyszał wystrzały artyleryjskie. Piechota porządkowała lotnisko. Jego przełożony, kapitan, kazał mu wziąć dwóch żołnierzy, uzbrojonych w zwykłe karabiny i iść szukać lokum dla kadry pułku, aby noc spędzili już w łóżkach z pierzynami. Idąc przez puste miasto, widział wiele małych domków, ale szukał jednego dużego, aby umieścić w nim jak najwięcej pilotów. W końcy znalazł dom trzypiętrowy. Wg słów pilota mieszkali w nim bogaci urzędnicy, skoro mieli na drzwiach miedziane tabliczki z nazwiskami. Ocenił jakość trzech mieszkań, do których drzwi były otwarte. Wejść do czwartego mieszkania nie mógł - było zamknięte. Ale słychać w nim było brzęk szkła. Wobec tego, że nikt na pukanie nie reagował, żołnierze kolbami "otworzyli" drzwi. Za stołem siedział pijany oficer SS, przed nim puste butelki i pistolet. Dalej pilot opisuje nietypowe zachowanie SS-owca, którego potem zabrał patrol garnizonowy.

Iły startowały 5-6 razy dziennie prowadząc rozpoznanie i wspierając czołgistów, którzy ciągle parli do przodu. Na początku kwietnia przebazowali się na inne lotnisko, bliższe nacierającym wojskom.

Mój komentarz: Pilot nic nie wspominał o samolotach niemieckich, które w dużych ilościach miały stać porzucone na lotnisku. Cienkie lufy armat to zapewne niemieckie poczwórne armaty plot kalibru 20 mm. Z opowieści pilota trudno wywnioskować, gdzie znajdował się ten duży dom. Nie wiadomo czy pilot dobrze zapamiętał datę opuszczenia lotniska oleśnickiego - początek kwietnia. To oznaczałoby, że na lotniskach oleśnickich w lutym-marcu bazowało kilka pułków lotniczych.

Pominąłem wspomnienia technika lotniczego z pułku bombowców stacjonującego na lotnisku oleśnickim (zapewne do końca wojny). Opisuje on, jak zabrał się na jeden z lotów na bombardowanie Wrocławia i wspólnie z radiotelegrafistą obsługiwał boczne karabiny maszynowe, strzelając do celów naziemnych.


Decyzja z 9 marca 1945 o wywozie urządzeń z Zakładu Naprawy Parowozów firmy Betridsgeminsszaft Raw Dobros w Oels. Jest to odtajniony dokument. Ciekawe byłoby poznanie treści dokumentu http://www.rusarchives.ru/secret/bul6/1945_03.shtml

Niestety nie udało mi się zidentyfikować nazwy wymienionego zakładu oleśnickiego. Może w trakcie wojny zakład Reichsbahnausbesserungswerk Oels (późniejszy ZNTK) zmienił nazwę, lub jest to błąd tłumaczenia.

Pod podanym adresem www można znaleźć ważne dla historii informacje o wywozie z terytorium obecnej Polski tzw. zdobyczy (trofeów) wojennych. Wymieniono nazwy wielu zakładów i wywożonych instalacji produkcyjnych. Jest tam też wiele innej informacji ważnej dla historii Polski oraz stosunków Polski i ZSRR.


Z lektury http://www.bulletin.memo.ru/b18/2.htm dowiadujemy się o strasznym losie Rosjanek i Ukrainek, które pracowały niewolniczo w Niemczech i zostały "wyzwolone" w 1945 r. Uznawano je za wrogi element (pracowali dla zwycięstwa Niemiec!) i niekiedy zaraz rozstrzeliwano. Większość grupowano w folwarkach, w których pracowały w stajnich, chlewach itp. Jeden z takich folwarków, o nazwie Grutenneng (Grüttenberg - Zarzysko) podlegający Komendantowi Miasta Oleśnicy, grupował kilkadziesiąt kobiet. Z zeznań jednej z nich wynika, że w lutym wdarło się do folwarku 35 oficerów i słuchaczy jakiejś szkoły wojskowej i zgwałciło je. W ten sam dzień na inny folwark (obóz) ochraniany przez wartownika, wdarła się grupa żołnierzy, używając karabinów maszynowych, raniła wartownika i zgwałciła kobiety. Podawane są i inne przykłady. Zastępca Komendanta miasta do spraw politycznych kapitan Babajan lekceważył skargi i twierdził, "niech śpią (oficerowie) z kim chcą, aby tylko nie było szumu". Z innych wspomnień wynika, że Rosjanka (mająca czwórkę małych dzieci) pracowała w Oleśnicy (mieszkała w jakimś obozie) i po ich wyzwoleniu, zesłano ją za karę, razem z dziećmi na Syberię, gdzie żyła w nieludzkich warunkach.


Na witrynach wielu miejscowości rosyjskich można znaleźć informacje o żołnierzach - dawnych mieszkańcach, pochowanych w Oleśnicy. My znamy tylko nazwisko i ewentualnie stopień wojskowy, datę urodzenia i śmierci. Tam podają także dodatkowe informacje (narodowość, wykształcenie, miejsce zamieszkania i inne). Stosunkowo dużo jest pytań Rosjan o Oleśnicę, cmentarz, wygląd mogiły, możliwość odwiedzenia, z kim się kontaktować, jak dojechać itp. Są osoby w Polsce, które udzielają tych informacji (o Oleśnicy informuje pracownik firmy turystycznej z Opola. O tym jak wygląda cmentarz - kieruje do mojej strony).

Zakończenie

Dodano 18.08.2010 r.
Dodatkowa informacja od Pawła Szczegodzińskiego na temt gwałtów na Rosjankach. Pojawia się miejscowość podoleśnicka - Zarzysko, gdzie do tego doszło.

W nawiązaniu do umieszczonych przez Pana informacji o gwałtach na Rosjankach - znalazłem w obecnie czytanej książce Antony'ego Beevora
"Berlin 1945. Upadek." fragment memorandum. 29 marca Komitet Centralny Komsomołu informował Malenkowa o sytuacji na obszarze 1. Frontu
Ukraińskiego. "Memorandum to dotyczy młodych ludzi przymusowo wywiezionych do Niemiec i wyzwolonych przez AC. Cygankow [zastępca szefa Zarządu Politycznego 1. Frontu Ukraińskiego] podał liczne fakty, które przysłoniły radość wyzwolenia wielu obywatelom radzieckim uwolnionym z niemieckiej niewoli."

"W nocy 24 lutego - relacjonował Cygankow - grupa 35 oficerów i ich dowódca batalionu wtargnęli do sypialni kobiet w wiosce Zarzysko, dziesięć kilometrów na wschód od Dobrej, i wszystkie zgwałcili." [Rossijskij Gosudarstwiennyj Archiw Socjalno-Politiczeskoj Istorii, 17/125/314]

"Trzy dni później nieznany z nazwiska porucznik wojsk pancernych podjechał konno do dziewcząt, które zbierały ziarno. Zsiadł z konia i jedną z nich, Annę Gricenko, która pochodziła z Dniepropietrowska, zapytał: <<Skąd jesteś?>>. Dziewczyna odpowiedziała na pytanie. Porucznik nakazał jej podejść bliżej. Gdy odmówiła, wyjął broń i strzelił do niej. Dziewczyna jednak nie umarła. W tym czasie doszło do wielu podobnych wypadków".

Dodano 19.08.2010 r.

Adam Krzyształowicz przysłał skan gazety Krasnaja Zwiezda z 26 stycznia 1945 r.

W niej dwa razy wspominają zdobycie Oels. W artykule "Walka o przemysłowe centra" napisali o zajęciu ważnego węzła kolejowego i punktu oporu leżącego na drodze do Breslau. Także wspominają o wyjeździe z Moskwy pana Prezydenta KRN B. Bieruta i ministra spraw zagranicznych pana E. Osóbki-Morawskiego.


Od autora Lokacja miasta Oleśnica piastowska Oleśnica Podiebradów Oleśnica Wirtembergów
Oleśnica za Welfów
Oleśnica po 1885 r. Zamek oleśnicki Kościół zamkowy Pomniki Inne zabytki
Fortyfikacje Herb Oleśnicy Herby księstw Drukarnie Numizmaty Książęce krypty
Kary - pręgierz i szubienica Wojsko w Oleśnicy Walki w 1945 roku Renowacje zabytków
Biografie znanych osób Zasłużeni dla Oleśnicy Artyści oleśniccy Autorzy Rysowali Oleśnicę
Fotograficy Wspomnienia osadników Mapy Co pod ziemią? Landsmannschaft Oels
Wydawnictwa oleśnickie Recenzje Bibliografia Linki Zauważyli nas Interpelacje radnych
Alte Postkarten - widokówki Fotografie miastaRysunki Odeszli Opisy wybranych miejscowości
CIEKAWOSTKI ZWIEDZANIE MIASTA Z LAPTOPEM, TABLETEM ....
NOWOŚCI