Widokówki - słowo wstępne

Potrzeby taniej, masowej korespondencji umożliwiającej kontakt żołnierzy ze swoimi rodzinami i jednocześnie zapewniające szybkie czytanie korespondencji przez cenzorów wojskowych - spowodowały pojawienie się na szeroką skalę kartek pocztowych, wysyłanych bez użycia kopert. Takie kartki użyto po raz pierwszy w wojnie francusko-pruskiej (1870 - 1871 r.). Po zakończeniu wojny poczta reklamowała tę (tańszą) formę korespondencji.

Po pojawieniu się techniki litografii - taniej formy powielania obrazów - zaczęto kartki ozdabiać różnymi rysunkami, w tym - widokami miast. Powstały w ten sposób widokówki. Początkowo czarno-białe a potem wielokolorowe. Rysowali je niekiedy znani artyści. Ich nazwiska czasem umieszczano obok rysunków.

Jednak rysunek zmniejszał pole przeznaczone na korespondencję i dlatego rysunki nie mogły zajmować całej powierzchni kartki. Jeśli ktoś chciał napisać więcej - musiał wykorzystywać obrzeża, a nawet powierzchnię rysunku (nie wolno było pisać na stronie przeznaczonej na adres odbiorcy). Takie widokówki wysyłano z Oleśnicy już w 1896 r.

Tak wyglądała strona adresowa kartki pocztowej wysłanej do Oels
(z www.ebay.de)
Tak wyglądała strona graficzna widokówki z napisaną treścią wysyłaną z Oels. (z www.ebay.de)

Po 1905 r. odwrotną stronę kartki pocztowej (widokówki) podzielono na miejsca na adres i korespondencję. I wówczas już rzadziej pisano na stronie "graficznej".

W Oleśnicy po 1902-1903 r. pojawiają się widokówki wykonane techniką fotograficzną, początkowe czarno-białe a potem jedno i wielokolorowe. Jedno i wieloobrazkowe - zawierające 4-5 a nawet do 10 zdjęć fragmentów miasta.

Nie wiadomo ile wzorów widokówek wydano w Oleśnicy w latach 1896-1944 Wydawały je zakłady fotograficzne i firmy wydawnicze z Oleśnicy i Wrocławia. Można szacować ich ilość (na podstawie analiz z innych miast) na max 2000 - 3000 sztuk. Jednak do naszych czasów dotrwało podobno około 800 sztuk, z tego duża część w obiegu kolekcjonerskim w Oleśnicy. Tutaj umieszczono ok. 450 skanów widokówek. W miarę przybywania ofiarodawców ilość ich może wzrastać. Niedługo przekroczy 500 szt.